Moda na bieganie półmaratonów rośnie w błyskawicznym tempie.
Przebiegnięcie tego dystansu dla wielu, szczególnie początkujących
biegaczy stanowi bardzo ambitne wyzwanie.
Jeżeli dotąd nie przebiegłeś tego dystansu a masz plan osiągnąć
wymarzony cel w startach jesiennych i dopiero ruszasz z przygotowaniami
muszę Ciebie zmartwić. W przeciągu miesiąca czy półtora nie przygotujesz
się w sposób bezpieczny do pokonania tego dystansu. Mało tego. W
trakcie startu może okazać się, że dystans pokona Ciebie a Ty
zniechęcisz się do biegania.
Musisz pamiętać, że zawody to nie trening. Inaczej biega się w grupie,
szczególnie podczas zawodów a inaczej na treningu. Start wyzwala w
zawodniku niesamowite pokłady adrenaliny, które mogą zgubić biegacza
szczególnie podczas pierwszych kilometrów, kiedy to zazwyczaj zaczynamy
biec za szybko w stosunku do swoich możliwości.
Bardzo często bywa i tak, że w trakcie biegu " podłączamy" się pod
innych zawodników. Założeniem takiej taktyki jest przebiegnięcie
wszystkich kilometrów w równym tempie ale uwaga jeżeli nigdy wcześniej
nie przećwiczyłeś biegów w II zakresie intensywności oraz nie zrobiłeś
dłuższych wybiegań by sprawdzić czy twój organizm jest w stanie pokonać
ciągiem dystans np. 18km , twój " pociąg" może odjechać szybciej niż
myślisz. Dlaczego? Bo w grupie w której zaczynasz biec mogą znajdować
się biegacze, którzy reprezentują wyższy poziom wytrenowania niż Ty
przystępując do startu.
Zacznij od krótszych biegów.
Sprawdź się na dystansie 5 lub 10 km. Krótszy dystans pozwoli Tobie poznać specyfikę startów oraz
sprawdzić jak Twój organizm zniesie trudy biegu. Pamiętaj, że zawsze
istnieje ryzyko wystąpienia nieoczekiwanych sytuacji jak np. kolka
spowodowana zbyt szybkim tempem biegu.
Przyjmij założenie, że cały dystans chcesz przebiec swoim tempem. Nie
zakładaj na początek osiągnięcia spektakularnych wyników. Zmierz się z
dystansem i rozkoszuj się radością biegania, a linię mety osiągniesz
szybciej niż myślisz.
Ambitne plany zostaw na później....
Pamiętaj, że maraton czy półmaraton nigdy nie może być Twoim pierwszym
startem w życiu. Istnieje bowiem uzasadniona obawa, że szybciej nabawisz
się kontuzji lub nawet nie ukończysz biegu.
W odpowiednim dozowaniu startów na krótszych dystansach chodzi o to by
zebrać doświadczenie, nauczyć się sensownego rozkładu sił oraz poznać
swoje możliwości i sukcesywnie wyeliminowywać błędy.
Na debiut w półmaratonie przyjdzie jeszcze czas.
Plan....
Jeżeli jesteś w stanie przebiec już 10 km bez zatrzymywania się, możesz
sięgnąć po plan treningowy. Pamiętaj, że sukcesywnie należy wydłużać
dystans oraz czas spędzony na treningu. Jednak musisz wiedzieć i to, że
trening to nie zawody. Nie ścigaj się z samym sobą bo gdy przyjdzie czas
na sprawdzian, może okazać się, że jesteś wyeksploatowany i zamiast
zawodów przyda się odpoczynek.
Przygotowując się do startu w półmaratonie nie należy skupiać się
wyłącznie na biegach w I zakresie. Nie mniej ważne są podbiegi, rytmy,
tempówki i obowiązkowo długie wybieganie przynajmniej raz w tygodniu.
Czym kierować się w poszukiwaniu planu treningowego?
Pamiętaj, że nie ma uniwersalnego planu dla wszystkich. Tak jak w życiu
tak również w sporcie odpowiednie plany wypracowujemy na zasadzie prób i
błędów. W trakcie realizacji może okazać się, że jedne jednostki
treningowe Tobie służą inne wręcz przeciwnie. Ponadto plan powinien być
dostosowany do aktualnych możliwości i poziomu wytrenowania. Inaczej
będzie przedstawiał się plan treningowy na 7 dni a inaczej na 5.
Przy planowaniu warto skorzystać z pomocy doświadczonych biegaczy lub
specjalistycznych ofert treningów indywidualnych, których w internecie
znajdziesz bardzo wiele.
Jeżeli zrealizujesz odpowiedni plan treningowy do półmaratonu możesz
mieć pewność, że pokonasz dystans z tarczą a nie na tarczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz